Jada Stevens nie tylko odprężyła swoją dziewczynę pod prysznicem, ale także zapoznała czarnego mężczyznę z jego kutasem

Kiedy do Jady przyjechała znajoma, okazała niesamowitą gościnność. Najpierw parowała gościa pod prysznicem, poświęcając czas na dotrzymanie jej towarzystwa. Gdy pisklęta się rozgrzały, nadeszła godzina głównej niespodzianki. Przecież w sypialni czekał już zarozumiały Murzyn, który marzył tylko o tym, by jak najszybciej uruchomić swojego wielkiego czarnego kutasa!